top of page
Szukaj
  • Zdjęcie autoraJagoda

Moje kosmetyki do demakijażu.


Po całym dniu zabawy z moim synem, gdy znajduję chwilę dla siebie wchodzę do łazienki i wykonuję swoją wieczorną pielęgnację. Może wydać się to śmieszne ale na samą myśl, nie mogę się już doczekać tej chwili. To jest ten czas, gdy mogę włączyć swoja ulubioną muzykę, wyciszyć się i zadbać o higienę nie tylko ciała ale i swojego umysłu. Swój rytuał rozpoczynam zawsze od demakijażu. I chciałabym aby każdy w swojej pielęgnacji zwrócił szczególną uwagę na ten etap. Skóra dobrze oczyszczona będzie lepiej przyjmowała wszystko to, co na nią nałożymy. Dodatkowo jeśli pozostaną na skórze zanieczyszczenia zebrane z całego dnia- podkład, smog, pot, kurz itp i na to nałożymy pielęgnację, to niestety ale stopniowo pogarszamy sobie stan skóry. Możemy doprowadzić m.in. do podrażnienia, występowania stanów zapalnych, wysuszenia jej.


Aby móc zwizualizować sobie tą sytuację to pomyślmy sobie o błękitnym bezchmurnym niebie i słońcu- jakże pożądana pogoda latem. Niech ten obraz symbolizuje czystą skórę. Pochmurny dzień- gdy na nią nałożymy krem, podkład, puder itp. A słońce za chmurami, gdy po całym dniu noszenia mamy resztki makijażu na skórze, czy też inne jej zanieszyszczenia. Czyli niby widzimy słońce już go czujemy na sobie, ale raz na jakiś czas chmury zasłaniają nam pełen jego obraz. Zdarza się, że z chmur tych powstanie prawdziwa burza. A więc nieodpowiednio oczyszczona skóra spowoduje powstanie zmian trądzikowych, podrażnienia skóry.


W swojej historii oczyszczania skóry twarzy przechodziłam wiele etapów. Od minimalizmu po pełen pakiet kosmetyków. I powiem Wam jedno, podstawą jest wsłuchanie się w potrzeby swojej skóry i zapewnienie jej tego czego potrzebuje.


Gdy mam na sobie makijaż moje oczyszczanie składa się z trzech etapów:

-płynu micelarnego

-olejku do demakijażu

-żelu do mycia twarzy


Jeśli na mojej skórze jest jedynie pielęgnacja wraz z kremem UV, ograniczam się jedynie do żelu do mycia i następnie używam toniku kwasowego. Raz na jakiś czas stosuję mocniejsze oczyszczanie takie jak przy demakijażu.


Produkty, które przedstawię, stosuje już od wielu miesięcy. Mam je bardzo dobrze przetestowane. I z czystym sumieniem mogę je polecić i podpisać się pod nimi obiema rękami.


1. Płyn micelarny

Bardzo duża część płynów micelarnych powodowała na moich oczach zamglenie, szczypanie, zaczerwienienie skóry. Faktycznie na palcach jednej ręki mogę policzyć płyny micelarne, które mi się sprawdziły. Jednym z nich jest: Płyn micelarny Nature Queen. Produkt zdecydowanie godny polecenia. Za skład, design opakowania, wydajność i przede wszystkim nie drażni okolicy oka. Dobrze sobie radzi z oczyszczeniem pierwszej warstwy makijażu.

Składniki aktywne:

Ekstrakt z kiełków pszenicy,rumianku, mocznik, kwas mlekowy, mleczan sodu, witamina B5, panthenol

Cena: ok 25zł



2. Olejek do twarzy.

Cleansing Oil Green Tea & Meadowfoam. Pamiętam jak kupiłam ten produkt na ekotykach. I tak prawie od 7 miesięcy próbuje go skończyć. Jest niebywale wydajny! Nie należy do standardowych olejków do demakijażu. Nie pozostawia na skórze tłustej warstwy. Bardzo dobrze rozpuszcza makijaż.


Jak go stosuję?

Nakładam go na zwilżoną skórę, następnie delikatnymi ruchami wykonuje masaż twarzy. Zmywam dużym mokrym wacikiem.


Składniki aktywne:

I tu właśnie ten preparat różni się od większości olejków do demakijażu, które znam. Jego skład jest długi i treściwy . Zawiera m.in. zieloną herbatę, olej z Nasion Meadowfoam, oleje: kokosowy, z nasion makadamii, ze słodkich migdałów, jojoba, pestek winogron.


U kogo się sprawdzi?


Mimo bogatego składu, olejek ten nie pozostawia lepkiej, tłustej warstwy sprawdzi się w każdym rodzaju skóry. Nawet trądzikowej.

Jeśli do tej pory nie stosowałaś olejku do demakijażu to polecam od tego produktu właśnie zacząć.


Cena: 78zł



3. Phlov Clean`em All. Żel do mycia twarzy.

Muszę przyznać, że to kolejny mój ulubieniec z tej firmy. Świetnie oczyszcza skórę, nie powoduje ściągnięcia. Po użyciu skóra widocznie jest rozświetlona. To jeden z tych produktów, które nie tylko spełniają swoją funkcję, czyli w tym wypadku myjącą, ale również świetnie działają na skórę.

Ale uwaga: po umyciu skóra może być miejscami zaczerwieniona- ze względu na ekstrakt z limonki.


Składniki aktywne:

Ekstrakty z zielonej herbaty, limonki, z kwiatu brzoskwini


U kogo się nie sprawdzi?

Ze względu na możliwe zaczerwienie skóry polecałabym osobą z wrażliwą skórą przetestować najpierw ten produkt zanim go kupią.


Cena: 59zł


Wskazówki:


1. Jeśli do demakijażu używamy olejków, warto wcześniej zwilżyć skórę twarzy i dłoni wodą. Ułatwi to emulgacje i oczyszczanie skóry.


2. Olejki dobrze jest `ściągnąć` ze skóry zwilżonym wacikiem bądź ręczniczkiem bawełnianym-przeznaczonym tylko do skóry twarzy, najlepiej jest prać go po każdym użyciu.


3. Jeśli używamy do demakijażu wyłącznie płynu micelarnego, zmyjmy go z powierzchni skóry chociaż wodą.


Odpowiednie przygotowanie skóry do dalszych etapów pielęgnacji jest jednym z kluczowych elementów świadomego dbania o nią. Im czystrze podłoże tym lepsza i łatwiejsza penetracja składników, które chcemy dostarczyć skórze. Pamiętajmy, że nawet najdroższy kosmetyk świata nie będzie działał jeśli nie zapewnimy mu odpowiednich warunków.


A jak u Ciebie wygląda oczyszczanie skóry?


Stay Tuned!

With love,

Nuu.

33 wyświetlenia0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page